Nie wszyscy cieszą się z nadejścia zimy. Oprócz krótkiego dnia, wielu osobom o tej porze roku dokucza nadmierny chłód i częste problemy z kośćcem. Czy znasz powiedzenie „przemarzł do szpiku kości”?
Kości według medycyny Wschodu, są tworzone przez energię zimna. Kanał pecherza moczowego niosącego energię zimna przechodzi wzdłuż całego kręgosłupa. Zakłócenia ilości i struktury tej energii powoduje osłabienie kręgosłupa.
Reumatyzm, problemy w układzie rozrodczym, osłabienie witalności, wrażliwe zatoki, problemy z zębami, to także problemy wynikające
z niezrównoważonej ilości zimna w organizmie.
Ponieważ zimą w naturze dominuje energia zimna, ci którzy w swych ciałach mają jej nadmiar odczuwają różnego typu dolegliwości.
Nadmierny stres mający negatywny wpływ na cały organizm –
w pierwszym rzędzie wyczerpuje nadnercza, organ przyporządkowany energii zimna.
Chcąc równoważyć nadmierny chłód z otoczenia, zimą możesz częściej posługiwać się moksą. Wszystkie zmarzluchy lepiej będą się czuły po ogrzaniu podstawowych punktów energetycznych.

Aby nie wychładzać organizmu, pamiętaj o ciepłych posiłkach, ciepłych napojach i ciepłych słowach kierowanych
do innych ludzi, a także do siebie.

Brak komentarzy
RSS komentarzy do wpisu.