Czy lubisz chodzić boso?

Prawdopodobnie nie masz tego nawyku, gdyż nie  jest to popularny sposób chodzenia.

Obawiamy się skaleczenia, chłodu, przeszkadzają nierówności terenu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że stopy oddzielone są od podłoża coraz bardziej wymyślnymi butami, wkładkami, skarpetkami, zabezpieczającymi przed kontaktem z ziemią.

Spójrz na małe dzieci. Ich maleńkie delikatne stópki z pewnością także odczuwają wszelkie nierówności, a mimo tego, dzieci uwielbiają biegać boso. Z czasem oczywiście ulegają presji rodziców i przestają ściągać przeszkadzające im obuwie.

Chodzenie po nierównej powierzchni jest doskonałą stymulacją całej powierzchni stopy.

Pewnie pamiętasz, że na stopie, podobnie jak na dłoni znajduje się projekcja całego organizmu.

Spacer bosymi stopami po plaży, łące, a dla bardziej zahartowanych po lesie, to doskonała profilaktyka i mobilizacja organizmu do lepszego funkcjonowania.

Wiem, że w okresie zimowym jest to mało realne, pomimo tego, nieprzypadkowo piszę o tym właśnie teraz, cdn.