O poradę poprosił mnie mężczyzna
w wieku około 40 lat.

Od kilku lat ma problemy z powodu  przykurczy palców lewej dłoni.
Palce mały i serdeczny są przez cały czas zgięte, zbliżone do dłoni, bez możliwości wyprostowania.

Zabiegi rehabilitacyjne zmieniały ten stan w bardzo niewielkim stopniu.

Mężczyzna chodzi przygarbiony, ma często nastroje depresyjne.

W trakcie zabiegu ogrzałam moksą bazowe punkty energetyczne
na powierzchni Yang i Yin dłoni.

Następnie ogrzałam skurczone palce.
Ustawiłam magnes na wzmocnienie meridianu jelita cienkiego
i poleciłam masaż palców złotym pierścieniem.

Po zabiegu palce w znacznym stopniu wyprostowały się. Zaleciłam kontynuowanie ogrzewania palców, masaż pierścieniem i codzienne noszenie magnesów.