Przyszła wiosna. Roztopiła ostatnie płachty śniegu, ukwieciła barwnymi kolorami szare trawniki. Zwyciężyła zimę i zaciera jej ślady.

Scenariusz jak co roku, mimo to pozwala po raz kolejny zachwycać się cudem natury. Mróz, śnieg, ponure i pochmurne dni nie zdołały jej zniechęcić.

Jak co roku o tej porze, wiosna budzi słonko coraz wcześniej
i ochoczo pompuje soki gałęzie drzew.

Dlaczego kochamy wiosnę?

Bo jesteśmy częścią natury i wiosna pomaga wyrwać się z marazmu zimy. Daje siły na snucie planów i marzeń, zachęca do czynnego życia, do zrobienia porządku w sobie i wokół siebie.

Przechodząc na język energii – można powiedzieć, że obecnie króluje energia wiatru. Na poziomie emocjonalnym przejawia się jako gniew (http://www.sujok.pl/przemiana-drzewa-w-akupunkturze-su-dzok/).

Często uważamy, że gniew, to zła energia, że należy ją w sobie zwalczać. Nie zawsze jest to prawdą.

Gniew wynika z wewnętrznego niezadowolenia, frustracji i ułatwia wyjście z różnego rodzaju okowów w które nieopatrznie weszliśmy.

Bywa, że potrzebujemy zasadniczych zmian w naszym życiu,
a energia gniewu, wiatru, wiosny daje siłę do ich przeprowadzenia.

Tak jak w naturze – wiosna mówi mrozom i śniegowi:
dość! I… zieleni łąki.

Napełnieni energią wiosny, wykorzystajmy ten niezwykły czas. Wiosna obejmuje swym władaniem wszystkich ludzi, od dziecka do starca.

Starajmy się na miarę swych sił i możliwości usłyszeć swe marzenia, dostrzec przeszkody w ich realizacji i wykorzystując wiosenny bunt
i gniew wytyczyć kierunek postępowania na cały rok.

Marzenia i fantazje (wywoływane przez energię wiatru) dają początek naszym różnym przedsięwzięciom.

W ciele energia wiatru tworząc system mięśni i stawów budzi całe ciało do życia (wszak życie to ruch). Wszystko jest inicjowane właśnie przez tę energię. Sympatycy terapii Su Dżok, aby wzmocnić
i zharmonizować przepływ energii wiatru w swoim ciele, mogą oprócz wiosennego spaceru po budzącym się do życia lesie lub parku wykonywać masaż dłoni zielonym kasztanem lub pierścieniem elastycznym (ze szczególnym uwzględnieniem projekcji wątroby, pęcherzyka żółciowego, oraz stawów) .

  Gdy nasze ciało nasyci się tą cudowną rewitalizującą energią wiosny posłuchajmy, lub zaśpiewajmy: wiosna, cieplejszy wieje wiatr, wiosna, znów nam ubyło lat……