Wrzesień to już jesień… 3 cz.

Kategorie: Artykuły,Bez kategorii,Porady — H.S.

Hanna Seńczuk - http://www.sujok.pl Ponieważ każda energia przejawia się także
w sferze mentalnej, spójrz na poziom mentalny energii suchości.
Pod wpływem tej energii kształtuje się wola. Gdy energia jest zrównoważona, zabezpiecza wprowadzenie w czyn różnych zamierzeń, planów. Różnego rodzaju rytuały, które czasami przechodzą z pokolenia na pokolenie to także przejaw energii suchości na poziomie mentalnym.

Zakłócenie energii suchości lub jej nadmiar zaobserwujesz w postaci upartości, sztywnego trzymania się zasad (czasami wbrew logice
i zdrowemu rozsądkowi), niechęci do otwarcia się na nowe idee
i pomysły. Można założyć, że patrzenie na świat przez brązowe okulary to też swego rodzaju rytuał.

Rytuały mają za zadanie zachować cenne zwyczaje, ułatwiać
lub wzbogacać życie. Z pewnością czarnowidztwo nie jest warte tego,
aby je celebrować. Gdy już dostrzegasz i rozumiesz działające mechanizmy, możesz z poziomu mentalnego, z wykorzystaniem silnej woli, wprowadzać inne, korzystniejsze dla siebie rytuały.

Jesienny czas sprzyja temu, aby interesujące idee, pożyteczne pomysły, wcielić w czyn.
Ja, dostrzegając u siebie negatywne przejawy energii suchości na różnych poziomach, mam zwyczaj czytać ulubioną zabawną książeczkę lub wybieram się na działkę, aby kontakt z naturą zneutralizował aktualne zakłócenia.

Oczywiście, czasem trzeba przemóc się, aby złamać schemat rodzącej się niemocy. Trud wychodzenia z kolein z pewnością zostanie wynagrodzony poprawą samopoczucia. Pewnie Ty także masz
w swym repertuarze sposoby działania, które trzymają w ryzach energię suchości. Myślę, że warto, abyś podzielił się nimi, aby inni odwiedzający nas goście mogli z nich skorzystać.

Komentarze (0) »

Brak komentarzy

RSS komentarzy do wpisu.

Zostaw komentarz

Dozwolone znaczniki XHTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>